Jedną z form pochówku, jaka staje się w naszym kraju coraz popularniejsza, jest kremacja ciała zmarłego. Jak może ona przebiegać i ile kosztować? Na najczęstsze pytania powstałe w związku z tym tematem odpowiemy w poniższym artykule.
Co wpływa na koszt kremacji?
Ponieważ każdy zakład pogrzebowy ma własne stawki, trudno jest jednoznacznie określić, jakie będą dokładne koszty pogrzebu w przypadku kremacji. Wszystko zależne jest od takich czynników, jak:
- miejsce pochówku (od 1500 do 3000 złotych na 25 lat),
- koszt urny (najtańsze zaczynają się od 250 złotych),
- koszt kremacji,
- ewentualny koszt transportu urny,
- koszt przewiezienie ciała zmarłego do krematorium (może wymagać zakupu trumny transportowej i sięgać nawet 5000 złotych, za każdy kilometr transportu trzeba doliczyć jeszcze około 1,5 złotego).
Wydatki związane z kremacją mogą sięgać więc kilku, a nawet kilkunastu tysięcy złotych. Składają się na nie również koszty ceremonii, kwiatów itp.
Jakie są koszty kremacji?
Kremacja zwłok jest tańsza niż tradycyjne pochowanie ciała zmarłego. Cena samego spopielenia waha się między 400 a 800 złotych. Jak to wygląda w poszczególnych miastach?
W Warszawie zapłacimy za spalenie:
- ciała osoby zmarłej w wieku powyżej 6 lat: 450 złotych,
- ciała lub szczątków dziecka poniżej 6 lat: 310 złotych,
- ciała lub szczątków po ekshumacji: 800 złotych,
- ciała martwo urodzonego dziecka: 155 złotych.
W Trójmieście za kremację zwłok osoby powyżej 6 lat zakłady liczą 700 złotych. Dla porównania weźmy jeszcze Częstochowę – w tym mieście za identyczną kremację zapłacimy 580 złotych, natomiast za kremację zwłok dziecka do 6 lat – 350 złotych.
Przebieg kremacji
Wiele osób zastanawia się także nad tym, jak przebiega cały proces. Mogą mieć one w umyśle obraz tego, jak postępowano ze zwłokami w dawnych czasach, kiedy to ciało umieszczano na stosie drewna i publicznie palono.
Dziś oczywiście wygląda to zupełnie inaczej. Kremacja odbywa się bez udziału ognia, a jedynie pod wpływem bardzo wysokiej temperatury (powyżej 1000 stopni Celsjusza). Proces ten jest monitorowany przez system komputerowy, który też nim steruje. W pamięci urządzenia zostaje zapisana data i godzina kremacji i czas jej trwania. To system również kontroluje temperaturę i dostęp powietrza.
Żałobnicy mogą być obserwatorami wprowadzenia ciała zmarłego do pieca kremacyjnego. Jest on otwierany, kiedy temperatura wewnątrz osiąga 700 – 900 stopni Celsjusza. Po załadowaniu trumny i zamknięciu drzwi nie ma już możliwości ich otwarcia. Nie widzimy tego, co dzieje się wewnątrz, ale mamy na ten temat pewną wiedzę. Popiół po zmarłym jest chłodzony, a następnie przez 10 do 20 minut przerabiany, aby usunąć z niego metalowe części. Następnie dochodzi do rozdrabniania mechanicznego w młynku i przesypania prochów do woreczka, który umieszcza się w urnie. Pracownicy dbają, by prochy były właściwie podpisane i szczelnie w niej zamknięte. Rodzina lub przyjaciele dostają na koniec świadectwo kremacji.
Przygotowanie zwłok
Jeśli to na nas spadła odpowiedzialność za kremację zwłok bliskiej osoby, musimy się przygotować do tego formalnie oraz podjąć kilka decyzji. Do zakładu kremacyjnego powinniśmy dostarczyć kopię aktu zgonu, a następnie podpisać zlecenie procesu. Powinniśmy również zaświadczyć o prawidłowej identyfikacji zmarłego oraz o tym, że nie miał on rozrusznika serca.
Następnie przyjdzie nam zdecydować o tym, czy zwłoki mają zostać spopielone w tradycyjnej trumnie drewnianej, czy ekologicznej kartonowej. Zakład kremacyjny poprosi nas również o wybranie stroju: zmarły może być całkowicie ubrany lub owinięty całunem.
Zobacz także: Czy warto wpisać cechy charakteru do CV? | Atrakcje nad jeziorem Ukiel
Pogrzeb oraz względy religijne
Pogrzeb z urną nie różni się wiele od tego z trumną tradycyjną. Prochy mogą spocząć w grobie (płyty nagrobkowe w tym wypadku są niewielkie) lub w kolumbarium. Nie można jednak trzymać urny w domu czy innym miejscu lub rozsypać prochów tam, gdzie nam się podoba. Jak na razie zabrania tego polskie prawo.
W kręgach buddyjskich i hinduistycznych kremacja jest najczęściej wybieraną formą pochówku. Czy wiodące religie w naszym kraju dają również ku temu przyzwolenie? W większości wypadków tak. Przeciwko kremacji nie wypowiada się Kościół Katolicki, Protestancki czy Świadków Jehowy. Zakazano jej jednak w religii prawosławnej, wśród ortodoksyjnych Żydów, mormonów i muzułmanów. Ci ostatni argumentują to w ten sposób, że ciało nie może zostać zwrócone w stronę Mekki, a tego właśnie wymaga tradycja.
